Ok , wychodze na prostą ...
Komentarze: 4
,, Lata dziecięce są jak góry
z których rzeka życia bierze
swój początek...
...rozpęd...
...i kierunek... ,,
( J.Korczak )
Na właśnie ten , rzekomo ,,temat,, mam napisać pracę na konkurs literacki . Wymusiła go na mnie moja facia od polskiego . Nie dałą mi wyboru . Po prostu mam to napisać i już . Rozumiem , co prawda , te słowa , ale nie wiem , czy będę na nie w stanie cokolwiek napisać...Mimo wszystko życzcie mi powodzenia na tym całym konkursie =^^= .
Nie wiem , jak wy , ale przeczytałam już ósmy blog , który jest całkowicie pesymistyczny . Jak rany , ja nie mogę takich rzeczy czytać , bo zważywszy , że jestem urodzoną optymistką , to po czymś takimś mogę stracić sens życia :P .
No....Musze przyznać....Dzisiejszy dzień rzeczywiście jest jakiś dziwny ...Pokłóciłam się z przyjacielem o byle głupotę . Wprawdzie ten qmpel jest z chatu , ale to zawsze człowiek , więc traktuję go na równi z tymi z ,,reala,, . Nie no , w ,,realu,, także nie mam zbyt wielu przyjaciół . Jest taka jedna osóbka , ale ona też potrafi mnie olać , a potem udawać , że nic się nie stało . Jest to Boo . Znamy się od przedszkola , więc jesteśmy ze sobą zżyte . Różni nas tylko :
- Status materialny ( ona bogata , a ja taka sobie :)
- Zainteresowania ( ja rysuję i pisze , a ona ...Się maluje ! O ! To też niby zainteresowanie , nie ??? No i czyta książki )
- Poglądy ( no comments...Uśmialibyście się )
- Gustem ( ona ubiera się w jasne ubrania , a ja ciemne )
Mało , nie ??? A łączy nas :
- Miłość do chatu
- Gust jeśli chodzi o chłopaków ( bruneci )
- Mieszkamy naprzeciwko siebie
:-) Powiem jedno . Jesteśmy the best :D
Nie mówiłam chyba nic o sobie . Otóż...jestem 14-letnią dziewczyną o niebieskich oczach i włosach o kolorze ciemny blond . Uwielbiam batoniki z musli , batoniki ,,Kitkat,, , serial ,,Sabrina,, , rysowanie i tak dalej... :) No i co , jestem normalna ? :)
Aha...Z Boo robimy wiele głupich akcji , takich jak np. jeżdżenie na wózku po sklepie ( kiedyś nie wyrobiłam się na zakręcie i była jadka . Grunt to nauka manewrów : ) . Robiłyśmy nawet kiedyś wspólny dziennik . Od ok.3 miesięcy przestałyśmy to robić , ale teraz , gdy sobie przeglądam ten zeszyt , śmieję się na głos . Warto uwieczniać niektóre rzeczy na papierze , zdjęciach , taśmie... Nie ma nic piękniejszego niż oglądanie tego po latach i wracanie myślami do przeszłości . Wiem coś o tym . Od małej piszę pamiętnik ....
Hej ! Ty , przed ekranem ! Budź się ! I to już ! No !
Dodaj komentarz